Oficjalne Forum No3D, wita Cię
No to w takim wypadku rozstawiam puszkę oraz słoiki po salonie, oraz schodach tak aby jeśli coś wejdzie mi do domu narobiło hałasu i aby mnie zaalarmowało. Następnie sprawdzam godzinę.
Zjadłeś i napiłeś się. Jakieś dwa paski znalazłeś. Musiałeś zużyć jedną taśmę by to przykleić na tyle by się nie oderwało. Została ci ta puszka po śledziach
[edytować kp]
Biorę mój otwieracz do puszek i otwieram konserwę z sardynki po czym zajadam się jedną po drugiej i popijam 200 ml wody wypijając wcześniej olej z sardynek, gdyż on również swoje wartości odżywcze ma. Następnie szukam wśród barachła znajdującego się w domu dwóch pasów, które następnie za pomocą odpowiednich narzędzi przymocowywuję do walizki na kółkach aby mieć plecak.
Zablokowałeś drzwi z tyłu sporą szafą. Drzwi garażowe były zamknięte. Jesteś de facto bezpieczny. Czujesz także rosnące pragnienie i głód
Biorę jedną z szaf w salonie i przysuwam ją do drzwi tak aby ktoś, kto chciałby otworzyć drzwi od zewnątrz nie dał rady wejść do środka. A jeszcze jedno. Czy brama od garażu jest zamknięta lu zablokowana?
Z lootu to znajdujesz trochę szmelcu i innego badziewia. Dom jest dobrze zabezpieczony. Jedyna luka to wejście z tyłu którym wchodziłeś. Nawet łóżko wygodne masz na piętrze. W aucie znajdujesz apteczkę samochodową[3x bandaż, mała butelka wody utlenionej, opaska uciskowa, 6x opatrunek], podstawowy zestaw narzędzi potrzebnych w samochodzie. Patrzysz na zegary i widzisz kolejny problem... brak paliwa...
Loot:
-2x gazeta
-5x słoik(0,5L)
-20x stalowy gwóźdź
-2 rolki taśmy izolacyjnej
-14x różne książki(można je przepatrzeć)
Oraz meble. Je już musiałbyś rozwalić by coś więcej z nich mieć
Ogółem oglądam dom od środka pod względem lootu oraz bezpieczeństwa. Przy okazji ekwipuję łom jako broń.
W garażu znajdujesz tylko jakiś łom, już dosyć podniszczony zębem czasu. Oprócz tego nie znajdujesz już nic ciekawego. No oprócz takiego samochodu:
http://www.i2k.com/~schwarzd/porkchop9.jpeg
Jedyny problem na pierwszy rzut oka to brak tylnych kół... A nie patrzyłeś do środka
Udaję się do garażu w poszukiwaniu przydatnych itemów, oraz w poszukiwaniu jakiegoś pojazdu na czas ewakuacji czy coś takiego.
Ciała nie ma. Wróciłeś do domu tak szybko że ja pierdolę... Zastawiłeś się i jesteś bezpieczny. Z zewnątrz pamiętasz że garaż był zamknięty. Ale obchodząc dom widziałeś drzwi które do niego prowadzą
Podchodzę do płotu, biorę zamach, i przerzucam ciało za ogrodzenie tudzież płot, po czym prędko spierniczam do domu. Zamykając za sobą drzwi i przestawiając regał przed nie. Dobra moim następnym ruchem będzie udanie się do garażu aby sprawdzić czy tam nie ma czegoś ciekawego oraz czy jest jakiś pojazd.
Zapakowałeś ciało do wora. Widzisz, a raczej nie widzisz żadnego trupa. No nie wliczając jednego który się nie rusza i leży bez połowy organów wewnętrznych kilkanaście metrów od domu
No to pakuję ciało do worka, a jeśli chodzi o jakieś resztki mięsa , które mogły zostać to wyjmuję jakiś skarpetki z walizki i używając ich jako takich lipnych rękawiczek wsadzam je do worka z ciałem. Skarpetki również. Wiąże worek dokładnie, po czym podchodzę do tylnich drzwi i sprawdzam przez judasza lub inne drobne okienko, czy nie widzę tam jakiegoś umarlaka.
Z ciekawszych rzeczy przy niej znalazłeś tylko 10$ oraz dwa pociski 9mm. Nic więcej przy niej nie znalazłeś. Nie babrałeś się też niczym
Biorę worek na śmiecie, otwieram go i kładę obok denatki, po czym przeszukuję ją tak aby niczym się nie ubabrać.