No3D Corporation

Oficjalne Forum No3D, wita Cię

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

  • Index
  •  » Sesje RPG
  •  » [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

#1 2018-06-16 13:35:15

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

[LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

Na pozór dwa światy może dzielić wiele, jak technologia, rasy czy obecność magii. Jednak nie mniej coś je razem łączy. Bowiem łączą je fantazje oraz legendy. Kontynent Karakas jest pełen bowiem wielkich legend oraz historii. Istnieją tam 4 państwa. Góruje nad nimi Imperium Vermini które jest najsilniejsze i największe. Kolejnym jest Królestwo Drateir z którym Verminia toczy nieustanne walki, a jak już się uspokoili, to trwa bardzo kruchy pokój który byle bandyta może zakończyć. Następnym jest Księstwo Parasinii, wyspiarskie państwo które ponad walkę, woli handlować oraz prowadzić inne interesy. Na samym końcu jest siedziba wszelkiej malarii, syfu i innych chorób, Sułtanat Takeriański. Poza nimi są jeszcze mniejsze państwa miasta które chowają inne rasy, jak Latające Miasto Arcadiia która jest domem rasy skrzydlatych Arii, oraz Moria która jest domem Xenian... jednak nie o nich jest ta historia... a o Nolifie.

===

Mariusz Piwko obudził się w swoim pokoju jak zasze. Był on życiowym przegrywem, gdyż nie miał pracy ani dziewczyny (obecnie). Dzisiaj miał iść na rozmowę do pracy by móc dorobić trochę na studia. Ale nie spodziewa się iż jego następne wydarzenia zmienią jego życie na zawsze.

Offline

#2 2018-06-16 21:35:01

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

Poranki był najgorsze, chociaż czasami, bardzo konieczne, tak jak teraz, bo wyjście z domu oznaczało potencjalną pracę. Całe szczęście, miał dość czasu żeby wstać, wziąć prysznic, zjeść coś i ogólnie się przygotować, z racji, że ogolił się już wczoraj, tego robić nie musiał. Musiał robić tylko całą resztę. Ale to nie był aż taki problem.
Z racji, że nie starał się o jakąś ekstremalnie wymagającą elegancji pracę, nie musiał ubierać się w garnitur, ale elegancja była wymagana. Całe szczęście, ubiór miał gotowy.
Zwykła koszulka z Nocnego Kochanka, z wielkim "Hewi Metal Pany" i urodziwą blond włosą niewiastą na tyle, które to rozrywała swoją koszulkę. Czarne spodnie jeansowe, glany, które chociaż zielonkawe, gdy zasłonięte nogawkami zdawały się być zwykłymi butami na jesień. No i ulubiona część tego stroju, cwane połączenie między bluzą a marynarką. Czysty geniusz, jednocześnie eleganckie i luzackie. Narzucić tylko na to plecak, z dwoma książkami, które to miał oddać w przyszłości do biblioteki, kartami do MTG, ładowareczką, telefon, portfel, klucze, karta ŚKUP'u, nóż i scyzoryk. No i teczka z CV. Tak na wszelki wypadek. Był gotowy wyruszać. Dlatego napiwszy się jeszcze coli, zamknąwszy drzwi do domu, był gotowy ruszać w świat.

Ku przygodzie


Glim Glam's special boy.

Offline

#3 2018-06-16 21:42:03

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

Ruszyłes przez miasto... TYLKO PARĘ RAZY naszli cię bezdomni by "Pan kierownik" dał trochę złotych na "Bilet" do domu. No nic. Przed chwilą stanąłeś przed wejściem do Firmy. Janusz SP Zoo, firma handlowa. Akurat spełniałeś wymagania i tak śmiesznie niskie, a praca w biurze przy kompie więc raczej ogarnąłbyś to. Po chwili po wejściu do środka, widzisz owego Janusza. Podchodzi do ciebie i ci podaje rękę. Chrumknął...
- Witam w mojej firmię. Mam nadzieje iż jest pan gotowy na małe pogaduszki - rzekł i znowu chrumknął.
Kurwa... typowy janusz. Jedynie czego mu brakuje, do białego podkoszulka ujebanego tłuszczem, sandałów i skarpetek i reklamówki z biedronki.

Offline

#4 2018-06-16 22:01:05

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

Bycie przygotowanym na takie pytania Browar miał odpowiedź "sorki, nie mam wypłaty jeszcze". Co nawet nie było kłamstwem, bo nie miał wypłaty.
Ale jego przyszły szef był trochę... zastanawiający. Tuż przed odpowiedzią na jego pytanie odchrząknął.
- Dzień dobry. Bardzo mi miło. I owszem, jestem gotowy - odpowiedział starając się brzmieć spokojnie, co nawet mu wychodziło. Sztukę udawania, że wcale nie jest przegrywem opanował do perfekcji.


Glim Glam's special boy.

Offline

#5 2018-06-16 22:48:38

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

Weszliście więc do gabinetu i usiedliście. Tobie zostało przygotowane chujowe krzesełko jak w każdej kuchni stoii, a Lord Janusz siadł na skórzanym fotelu. Spojrzał na ciebie i wziął w rękę kartkę z CV którą wcześniej przygotował. Zaczął więc.
- Więc... czemu jest pan zainteresowany naszą firmą? Czego pan by od nas oczekiwał i przede wszystkim jaką pan wypłatę pan widzi?

Offline

#6 2018-06-17 18:50:23

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

Chociaż Mariusz czuł, że pytania są bezcelowe, wiedział co mniej więcej odpowiedzieć, standarową, jak firma Janusza. Taką jaką oczekiwano.
- Cóż, pańska firma oferuje najlepsze możliwości, których to właśnie oczekuję, a co do pensji, cóż, ta podana w ogłoszeniu była by odpowiednia - totalny bullshit, ale co z tego, to chcieli usłyszeć.


Glim Glam's special boy.

Offline

#7 2018-06-18 19:49:58

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

I tak mniej więcej szła ta rozmowa dobrą godzinę. (ogólnie nuda wiec przewijam :v) Wkońcu janusz powiedział iż musi jeszcze dwóch przesłuchać. Wyszedłeś więc z budynku, a na zewnątrz zaczynały się remonty dróg. Jeszcze bardziej dziurawe niż wcześniej. Nagle Jak nie pierdolnęło... bo jeden z kontenerów co był załadowany na przyczepe się wyjebał bo źle ustawiony. Wyjebał się stamtąd cały gróz jaki mieli. Przy takich budowlańcach raczej nie można czuć się bezpiecznym.

Offline

#8 2018-06-19 15:57:13

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

Trudno powiedzieć, czy rozmowa poszła dobrze, czy źle. Cholerny Janusz pewnie będzie szukał jakiegoś seby za połowę pensji. Chociaż, cholera go wie. Na razie jednak Mariusz wyszedł i cóż...
- Nope kropka bat. Ja stąd spierdalam - burknął do siebie i zaczął oddalać się jak najbardziej od remontu drogi jak się dało. Byle tylko nic go nie pierdolło. Miał ochotę jeszcze trochę pożyć, w końcu musiał najpierw doczekać się nowej frakcji w For Honor.


Glim Glam's special boy.

Offline

#9 2018-06-20 15:10:06

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

Więc ruszyłeś zdala od drogi i ubrałeś kierunek do domu. Idąc widzisz jak ludzie harują zamiast się bawić, ich depresja i smutek dosłownie atakują cię ze wszystkich stron. Idąc drogą nagle zauważasz iż jedno auto wpada w poślizg i wystrzeliwuje w powietrze i ląduje na tobie. Zapada mrok.

===

Budzisz się w swoim łóżku. Nic się nie dzieje, nic cię nie boli. Czy to był sen?

Offline

#10 2018-06-20 15:37:43

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

To było nagłe...
I chociaż Mariusz obudził się z przerażonym wyrazem twarzy, podrywając się do siadu. Poklepał się po ciele szukając ran, których nie znalazł. Zaraz po tym zauważył, że ma na sobie swoje ubrania, te w których wyszedł z domu. To było dziwne. Wziął telefon żeby sprawdzić godzinę i ... 6.66.
- Okeeeej... to jest dziwne... - mruknął do siebie i podniósł się z łóżka, schował telefon do kieszeni i poszedł do kuchni.


Glim Glam's special boy.

Offline

#11 2018-06-21 20:26:54

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

Kiedy otworzyłeś drzwi zobaczyłeś iż nie ma twojego przedpokoju... tylko las. Zamarznięty las. Od twoich drzwi na wprost biegnie ścierzka, nie wiesz gdzie ponieważ śnieg pada tak gęsto iż nie widzisz nic co jest dalej niż 20 metrów. Mimo wszystko blask pochodnii przebija się zaznaczając jak iść. Samo otoczenie wokół twojego pokoju wygląda, jakby ten jebnął w to miejsce z impetem, jednak pokój jest cały. O dziwo, nie jest ci zimno.

Offline

#12 2018-06-21 20:32:04

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

Dobra, to było nawet dziwniejsze. Ale nie ważne. Mariusz zawrócił do swojego pokoju, wziął plecak, scyzoryk i nóż po czym wrócił do drzwi. Spojrzaw w kierunku ścieżki, wziął głęboki wdech.
- Na pochybel skurwysynom - rzekł i ruszył w nieznane jak słynny tułacz z pacanowa.


Glim Glam's special boy.

Offline

#13 2018-06-23 07:09:03

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

Szedłeś przez las, mimo iż wiało oraz padał śnieg jak cholera, to na ciebie to jakby nie działało. Po chwili napotkałeś coś... sam nie wiesz co to. Wyglądało jak wilk, lecz miało trzy nogi (dwie na tyle, i jedną na przodzie), ogon był zakończony ostrym kolcem, a sam był jak na wilka spory, prawdopodobnie 1,2 metra. Wydawało się iż cie nie widzi. Nagle z śniegu wychodzi... miało sylwetę kobiety lecz wyglądała inaczej. Cała była jakby z pancerza zbudowana. Podchodzi do stwora i przykuca przy nim, następnie zaczyna go głaskać. Po chwili spogląda na ciebie i rzekła. Nie dostrzegłeś by miała usta.
- Fascynujące stworzenie, nieprawdaż? Mimo iż posiada trzy nogi, to jest wstanie przebiec bez zmęczenia 20 kilometrów z prędkością 50 kilometrów na godzinę. Szkoda iż Verixów pozostało już tak nie wiele - powiedziała głaszcząc stworzenie.

Kobieta: https://i.imgur.com/pysA0yP.jpg?1

Offline

#14 2018-06-23 20:58:09

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

Mariusz dość szybko doszedł do wniosku, że to wszystko jest jedynie snem. Nie czucie zimna i dziwaczna atmosfera, do tego bycie niezauważony przez tę stworzenie.
Nie zareagował też gdy pojawiła się ta istota, włożył tylko ręce do kieszeni z obojętnym wyrazem twarzy.
- Bardziej groteskowe. Nie tylko budowa ciała jest absolutnie sprzeczna z logiką,  to jeszcze taka wytrzymałość doprowadziła by do destabilizacji łańcucha pokarmowego. - stwierdził obojętnie nie przestając iść.


Glim Glam's special boy.

Offline

#15 2018-06-23 22:47:09

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

- Może u was nie logiczna. Każdy świat ma swoje zasady - powiedziała głaszcząc. Po chwili stwór odszedł gdzieś do lasu. Istota spojrzała na ciebie.
- Choć na twoim miejscu... raczej bym zapomniała o starej logice. Tutaj jest parę rzeczy podobnych... lecz jednak tutaj nie ma bliźniaczej logiki. Bo widzisz... w tamtym wypadku zginąłeś, a Janusz Nowak, ten kierowca przeżył. Tak czy siak... jesteś teraz martwy... no chyba iż przystasz na moją propozycje - powiedziała i ruszyła dalej ścieżką. Na odchodnę powiedziała.
- Jak jesteś zainteresowany... choć za mną.

Offline

  • Index
  •  » Sesje RPG
  •  » [LoS]Browar Bizarre Adventures {For DanatZappeli}

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.fiore.pun.pl www.grupak.pun.pl www.arkadia.pun.pl www.cosanostradb.pun.pl www.maj2012.pun.pl