No3D Corporation

Oficjalne Forum No3D, wita Cię


  • Index
  •  » Sesje RPG
  •  » [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

#1 2019-08-11 20:04:30

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

[Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

...Ale wąż pożera swój ogon, twoja droga trwa nadal.
Twój miecz może i jest złamany, twoja wola pękła. Przedstawienie, musi trwać nadal. Aktorze przeznaczenia, zabawko fatum!



Gdy sięgnąłeś po kartkę w dłoni Piewcy i wyjąłeś kartę z symbolem Wieży, ten uśmiechnął się pobłażliwie. Poczułeś jak na twoim karku uczucie ognia, gdy wypalił się na nim symbol. Kolejną rzeczą jaką zapamiętałeś był ból łamanego karku oraz ogień w płucach. Zobaczyłeś, że wisisz na najpewniej drzewie wisielców, wokół wielu innych martwych szkieletów... aż wreszcie lina pękła i ciemność zapadła ponownie.
Następna pobudka była mniej bolesna.

https://i.pinimg.com/originals/ac/94/82/ac948278498106619839c5067f9303c9.jpg



Byłeś przykryty futrami, nie miałeś też na sobie tych samych ubrań które miałeś jeszcze w wojnie o Graala, bardziej przypominało to jakieś łachmany. Po rozejrzeniu się, zauważyłeś, że leżałeś na ziemi, w jakimś mały... wiejskim domku, który zdawał się być w kiepskim stanie. Jakby nikogo tu od jakiegoś czasu nie było.
Obok ciebie, bliżej małego ogniska, w palenisku, leżała Illyia, też pod futrami.
Ostatnią osobą jaką zobaczyłeś była rudowłosa kobieta, z siwym pasemkiem, siedziała z lutną w dłoni, strojąc instrument i od czasu do czasu robiąc jakieś nuty. Przed jej nogami leżał notatnik w którym były jakieś nuty na pięciolinii. Dopiero po parenastu sekundach zauważyła, że twoje oczy są otwarte.
- O! Siemasz szefunciu, jak tam? - zapytała. Teraz mogłeś lepiej obejrzeć jej twarz. Jej oczy zdawały się być podkrążone, w ciemnych dołach. Ciemno szare. Chociaż, reszta twarzy miała kolory które nie sugerowały zmęczenia. Chociaż skóra była blada i pokryta piegami, to wciąż różana i przyjazna. Uśmiechnęła się do ciebie, w geście przyjaźni.


Glim Glam's special boy.

Offline

#2 2019-08-11 20:09:29

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

Podnoszę się, lecz nie wstaje wpierw spoglądam dookoła, lecz wzrok utyka mi na Illyi, co sprawia iż oddycham z ulgą. Po dłuższej chwili dostrzegam... kobietę przed paleniskiem która się przywitała. Nim odpowiedziałem minęła chwila, lecz po przetarciu oczu spojrzałem na nią i odpowiedziałem.
- Dzień... dobry... - powiedziałem dopiero co wybudzony. - Wszystko... przynajmniej narazie, w porządku. Kim... jesteś? - zapytałem się jej.

Offline

#3 2019-08-11 21:47:04

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

Kobieta odłożyła na chwilę lutnię, również sięgając po futra które leżały obok niej. Zamknęła też zeszyt, w czasie gdy czekała na twoją odpowiedź. Gdy ją wreszcie otrzymała, jej wzrok powrócił do ciebie.
- Lohse, ale możesz mi mówić Lohse. Bo tak właśnie mam na imię i nie mam żadnych pseudonimów. Znaczy, no kiedyś miałam, jak wędrowałam z taką jedną trupą. Nazywali się Straszliwa Załoga Oddwood. Byłam wtedy Rubinem Morza. Bo wiesz, włosy i takie tam. Więc, może tak mnie skojarzysz - stwierdziła. - Jak nie, to też spoko. Znalazłam ciebie i tę małą pod drzewem wisielców, z urwanymi pętlami na szyi. Muszę przyznać, niecodzienny widok. Ale potem zobaczyłam, że jesteście naznaczeni, więc to zignorowałam - podczas całej swojej wypowiedzi, żywo gestykulowała. - Zauważyłam też, że najpewniej ją znasz, po tym jak na nią patrzysz, więc, kim wy jesteście? - zapytała z uśmiechem.


Glim Glam's special boy.

Offline

#4 2019-08-11 21:56:51

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

Zamilkłem całkowicie w szoku. Drzewo wisielców? Ktoś chciał mnie powiesić? Do tego jeszcze Illyie? Dobra... już wiem co zrobię w najbliższym czasie... poleje się krew. Oj mogę im to obiecać. Ale najpierw... zapytała mnie co mnie z nią łączy. Well... wątpie by mi uwierzyła iż jestem jej sługą...
- Jestem jej opiekunem. Sporo razem przeszliśmy. Nie mniej nie wiem co się stało. Poza tym... Naznaczeni? Co to znaczy? Cholera mam pustkę w głowie.

Offline

#5 2019-08-11 22:25:55

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

Zauważyłeś teraz, że wszystkie drzwi i okna był zabarykadowane. Detal który wcześniej ci umknął.
Kobieta wzięła kawałek drewna i dorzuciła go do ognia. Dotykając potem ścian pieca który był już definitywnie nagrzany.
- Dobra, więcej nie trzeba. Ogólnie to radzę ci poszukać jakiś ubrań, w tej chacie pewnie jakieś będą. Jak nie tutaj, to w innej. Ludzie sporo zostawiają gdy uciekają z miasta przed wojną - stwierdziła. - Dobra, a wracając do twojego pytania, bycie naznaczonym to takie trochę... trudne pojęcie, bo widzisz, jest wiele klątw które cię naznaczają. Niektóre sprawiają, że nie możesz umrzeć i jesteś skazany żyć, aż nie utracisz celu i nie zamienisz się w pustego. Niektórzy przyciągają demony... nie wiem jak jesteś naznaczony ty, ale pewnie nie jest to przyjemne - powiedziała nakrywając się futrami. - A teraz, pora na moją drzemkę. Obudź mnie rano - powiedziała i położyła się spać.


Glim Glam's special boy.

Offline

#6 2019-08-11 22:31:01

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

"Niektórzy przyciągają demony... " Ok... to mam wyjaśnienie. Znaczy piewca to nie demon... ale tutejsi mają "swoje racje". Tak czy siak, wstaje i rozglądam się po chacie. Rano ją dokładnie przepytam co i jak. Ale najpierw muszę sprawdzić dom. Zabicie dechami raczej nie zwróci na nas uwagi. Tak czy siak... czas na explor.

Offline

#7 2019-08-11 22:45:44

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

Ruch z początku był trochę trudny, jakbyś był odrętwiały, ale ostatecznie nie był to duży problem. Z głównej izby nie miałeś daleko do "sypialni", gdzie stało teraz wyraźnie zniszczone łoże, bez futr które najpewniej Lohse zabrała żeby zrobić wasze posłanie.
Przeszukując szafy znalazłeś kilka miedzianych monet, z wizerunkiem jakiego nigdy nie widziałeś. No, zawsze coś. Piewca chyba nie był dość miły, żeby dać ci jakieś pieniądze. Na razie jednak to było nie istotne. Co udało ci się znaleźć to komplet męskich ubrań. Był to zestaw ubrań raczej dosć grubych, koszula, spodnie i wysokie skórzane buty, z czymś w rodzaju narzutki. Do tego pas z paroma małymi sakwami i rękawice. Kolory były raczej jasne. Znalazłeś też ubrania kobiety i... jeden zestaw ubrań chłopieńcych które powinny pasować na Illyie, jeśli podtrzyma je paskiem.


Glim Glam's special boy.

Offline

#8 2019-08-11 22:58:48

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

biorę te rzeczy, choć będzie trzeba się rozejrzeć za jakimiś dziewczęcymi ubraniami. No nic. Wyglądam przez szpary za okno by zobaczyć okolicę, jeśli są jakiesz szpary oczywiście. No... nie wiem czy Illyia będzie happy z powodu chłopięcych ciuchów, dobrze by było gdybym znalazł jakąś broń, bo ta "wojna" nie brzmi optymistycznie... zwłaszcza bazując na ostatniej w jakiej brałem udział. Przebieram się.

Offline

#9 2019-08-11 23:25:38

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

Okna nie był całe zabite dechami, bardziej zablokowane dodatkowo kilkoma, żeby nikt nie mógł wam do środka wejść. Zauważyłeś jednak kilka innych wiosek podobnych do domów w ponyville, chociaż o wiele mniejsze. Wokół było też sporo śniegu i sosnowych drzew, czyli najpewniej byłeś na jakiejś tundrze.
Ale co teraz?


Glim Glam's special boy.

Offline

#10 2019-08-11 23:29:51

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

Mogę jedynie czekać do rana, aż dziewczyna i moja "Córka" się nie obudzą. Tak czy siak, siadam koło Illyi, a następnie czekam do rana, albo idę się zdrzemnąć, bo przyda mi się trochę tego czasu. Sam wychodzić na zewnątrz... raczej nie będę na razie, do tego po ciemku.

Offline

#11 2019-08-11 23:55:23

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

Kolejne kilka godzin spędzone na drzemkach i liczeniu desek minęły ci zaskakująco szybko. Ostatecznie jednak udało ci się dotrzymać do świtu i zobaczyłeś jak słońce wstało. Obudziłeś Lohse, a ta po długim ziewnięciu zaczęła grzebać w swoim plecaku i konsumować coś co wyglądało na suchara którego od czasu do czasu popijała wodą. Wkrótce też obudziła się Illyia, która była... bardziej zszokowana nowym miejscem niż ty. Przez pierwsze chwilę biegała nerwowo wzrokiem po pomieszczeniu mamrocząc coś pod nosem, ale ostatecznie dostrzegając ciebie złapała się za głowę.
- Ja... jak się tu... znaleźliśmy? - zapytała po chwili.
- Znalazłam was pod drzewem wisielców, najpewniej ktoś was naznaczył, temu przeżyliście powieszenie. - rzuciła Lohse.
- Powie... co? Ja... nie pamiętam nic takiego - powiedziała niepewnie dziewczynka.
- Ej spoko luz. Wiem jak to jest. Chociaż ja pamiętałam całkiem sporo. Ale ja od zawsze byłam medium więc dla mnie to tam nic wielkiego - stwierdziła. - Jak ci na imię? - zapytała rudowłosa.
- Illysviel von Einzbern... - przedstawiła się niepewnie.
- Uuu, szlachcianka. Więc ten tutaj to twój guwernator? Lokaj? Majordomus? Nie wiem jak to u was jest... - stwierdział. - Ja jestem Lohse, albo Rubin Morza. Czasem Mórz. Miło poznać - podała dziewczynce rękę. - Więc, skoro już tak siedzimy... - potem sięgnęła do torby i podała wam po sucharze. - Przy śniadanku, może opowiecie mi co nieco o sobie? Lubię wiedzieć, komu właśnie uratowałam zadek.


Glim Glam's special boy.

Offline

#12 2019-08-12 10:56:56

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

well. Illyia ma 10 lat, ja 20. Chociaż to nie jest widoczne bardzo (Bo jestem taki ugly iż pewnie dała mi na start 30), to gdybym powiedział "Córka" byłoby zdecydowanie łatwiejsze. Spoglądam na Illyie, bo może się dowiem jak ona widzi naszą relacje. Chociaż rly serio jestem ciekaw jak mnie widzi, bo już dziwnie nie mam połączenia.

Offline

#13 2019-08-12 12:09:23

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

- To... dość skomplikowana sprawa... - odezwała się wreszcie Illyia.
Zebrała tym samym uwagę na siebie, bo Lohse przestała błądzić wzrokiem po was obu i spojrzała na Illyie.
- Nie martw się, widziałam rzeczy o których się filozofom nie śniło, jestem w stanie uwierzyć w naprawdę dużo - powiedziała po chwili kobieta z pokrzepiającym uśmiechem na twarzy.
Illyia wzięła głęboki wdech.
- My... nie jesteśmy stąd... nie mam na myśli tej okolicy... mam na myśli ten świat. Braliśmy udział w czymś co można nazwać bitwą... w której nagrodą jest obiekt mogący spełnić życzenia... ale przez coś co się wydarzyło... znaleźliśmy się tutaj... - powiedziała po chwili. - Moon nie jest moim... majordomusem, jak to nazwałaś - spojrzała na swoją dłoń. - Był kiedyś istotą na moich usługach, ale z tego co widzę, teraz oboje jesteśmy tutaj i żadne z nas nie jest mistrzem ani sługą... - dodała.
Lohse zdawała się przez chwilę pochłaniać tę informacje drapiąc się po brodzie.
- Hmm... wiecie no, słyszałam o magach którzy ściągają rzeczy z innych Planów Egzystencji, więc wasza historia jest w sumie możliwa. Ale jeśli nie wiecie jak tu trafiliście to może... cóż, ale te całe przybycie z innego świata... przypomina mi trochę o micie Vyatianów i Kaleliów. A że już jesteśmy na ich ziemiach, to nawet pasuję. Bo widzicie, Vyatia i Kalelia od zawsze były zwaśnionymi krajami. Południe jest surowym miejscem, więc od zawsze walczyli między sobą o terytoria na których można było sadzić zboża. Jednak, tysiące lat temu w obu krajach pojawiło się "Dziecko Gwiazd". Bliźnięta, kobieta i mężczyzna. Którzy wylądowali w tym świecie na długo nim Vyatia i Kalelia były zjednoczone. Kiedyś były to tylko grupki barbarzyńców, które pod przewodnictwem Dzieci Gwiazd stały się potężnymi krajami, które stale ze sobą rywalizują. Podobno ich panowanie trwało kilkaset lat, a dynastie trwają nadal. Z tego co pamiętam to Bliźnięta mają powrócić w czasie Zmierzchu Bogów i ostatni raz poprowadzić swoje armie przeciwko sobie. Ale kto wie ile w tym prawdy - wzruszyła ramionami.


Glim Glam's special boy.

Offline

#14 2019-08-12 12:21:04

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

Jeśli to z całą bitwą to prawda... NOSZ KURWA Z DESZCZU POD RYNNE, NOSZ JAPIERDOLE.
- Więc jeśli wyjdzie iż serio jesteśmy tymi "dziećmi gwiazd". Well... wole jednak nie być. Tak czy siak, opowiedz mi o tej krainie. Dobrze wiedzieć jakie są tutaj kraje oraz o tej całej "wojnie", jeśli nie masz nic przeciwko - rzekłem spoglądając na nią.

Offline

#15 2019-08-12 12:38:01

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

- Znaczy no, wątpię, żebyście byli tymi samymi dziećmi gwiazd co tamta dwójka, ale kto was tam wie - wzruszyła ramionami Lohse.
- Też w to wątpię... - burknęła Illyia.
- No nie ważne, co do tej wojny. Imperium Nere uznało, że pora już zjednoczyć kontynent pod jedną flagą. Postanowili przetestować swoją armię atakując najpierw Vyatie, i faktycznie udało im się dotrzeć całkiem daleko, ale ostatecznie zostali zmuszeni do odwrotu przez Armię jednego z Jarlów. Teraz ta okolica to taka trochę ziemia niczyja. Nie ma tu plonów, ani ludzi, a ani Nere, ani Vyatia nie postanowiły jeszcze odebrać ten teren pod swoje władanie. Więc, na razie rządzi tu bezprawie - wyjaśniła.


Glim Glam's special boy.

Offline

  • Index
  •  » Sesje RPG
  •  » [Sesja][Grim Hollow]Martwi nie snują opowieści...

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.6600.pun.pl www.pokemon-fan-game.pun.pl www.pomorskiewesele.pun.pl www.elf-bot.pun.pl www.rollagepolska.pun.pl