No3D Corporation

Oficjalne Forum No3D, wita Cię

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2020-01-04 20:33:40

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

FATE: Not Holy War, But still with Grail

Była wyjątkowo zimna noc. W mieście Fukushima zwanym. Przybyłeś dopiero dzień temu, i już trafiłeś na pierwszy trop. Zaprowadził cię do domu pewnego maga. Widziałeś iż mimo dobrych zabezpieczeń, udało ci się dostać do ogrodu owego maga. Z tego co się dowiedziałeś po skrzynce pocztowej, urzęduje tutaj nie jaki Alister Von Crest. No... podobno to był jeden z magów który podpadł tym z góry i został tutaj wygnany na "badania". Widać iż jednak mu się tutaj dobrze żyje. Mimo wszystko... trzeba uważać na to co się może zdarzyć, wkońcu to dom Maga.

Offline

#2 2020-01-04 22:18:28

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: FATE: Not Holy War, But still with Grail

Sporą część dnia dzisiejszego, zamiast przygotowując swoje mieszkanie, Nikolai spędził na obserwacji tego domu. Spora ilość ptaków nikogo raczej nie dziwiła. A kilka więcej kruków też raczej nie była czymś dziwacznym.
Pomimo swojej sporej ilości czarów na ubraniach, wciąż musiał uważać. Był trudniejszy do wykrycia i ludzie go ignorowali, ale ochroniarze mogli być na to bardziej odporni. Albo przynajmniej bardziej wyczuleni na takie rzeczy.
Chociaż, możliwe też, że mag starał się nie zwrócić na siebie uwagi i nie miał ochroniarzy. Trudno powiedzieć. Na razie jednak, Nikolai wyjął spod płaszcza lornetkę z noktowizorem i zaczął szukać drogi wejścia do środka budynku.


Glim Glam's special boy.

Offline

#3 2020-01-04 22:38:19

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: FATE: Not Holy War, But still with Grail

Podczas szukania wejścia, zauważyłeś iż posągi w ogrodzie oraz na dziedzińcu przypominające rycerzy arturiańskich, były jakieś dziwne, lecz dopiero chwile po tem zajęło ci zrozumienie iż to są tak naprawdę Golemy. Gościu jednak ma ochronę, do tego nieźle zakamuflowaną. Mimo wszystko. Nie licząc drzwi frontowych, jest jeszcze balkon na 2 piętrze, oraz wejście do ogrodu. A tak to już same okna, musiałbyś otworzyć.

Offline

#4 2020-01-06 00:11:15

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: FATE: Not Holy War, But still with Grail

Otworzenie drzwi było na ogół dość łatwe, ale w pobliżu golemów mogło być o wiele trudniej. Temu też, jego wyborem stał się balkon. Skrył lornetkę w swojej kieszeni w płaszczu. Posągi powinny na niego zareagować tak długo jak nie zrobi czegoś głupiego. Dlatego starając się trzymać cienia spróbował dotrzeć jak najbliżej do okna i wspiąć się kilkoma krokami (wzmacniając swoje ciało magią) na balkon i zacząć otwierać drzwi.


Glim Glam's special boy.

Offline

#5 2020-01-27 13:04:45

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: FATE: Not Holy War, But still with Grail

Po dłuższej chwili udało ci się dostać do środka. Widziałeś parę chowańców które przemieszczało się po korytarzach szukając nieproszonych gości. Pancerze na korytarzach budziły to samo uczucie jak statuy na zewnątrz. Brakuje tylko jeszcze Servanta tutaj. Mimo wszystko, z tego co wiesz o budynku, to gabinet jest w północnej części budynku, ty jesteś we wschodniej.

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.elf-bot.pun.pl www.pokemon-fan-game.pun.pl www.sw63.pun.pl www.6600.pun.pl www.pomorskiewesele.pun.pl