Oficjalne Forum No3D, wita Cię
Użytkownik RPG
Wywaliłeś drzwi z ramienia. To co zobaczyłeś w środku zmroziło ci krew w żyłach na chwilę.
[ https://www.youtube.com/watch?v=pXOzU51I9ME ]
Na łóżku leżał Taun... czy raczej... ogromny kryształ w środku którego był.. coś go zamieniło w posag z czarnego kryształu.... Frost upadła na kolana zasłaniając sobie usta dłonią.
Offline
Użytkownik RPG
W momencie w którym dotknąłeś kryształu ten zaczął pękać by po chwili rozpaść się jak kruche szkło upuszczone na kamień. Pękł na setki odłamków które po chwili zamieniły się w proch... Nie pozostało nic.
Offline
Użytkownik RPG
Nie było żadnej wiadomości... były tylko jego rzeczy... i jego amulet... pęknięty... złamany... rozcięty czymś...
za sobą usłyszałeś cichy płacz Frost.
Offline
Biorę jego rzeczy w milczeniu do wymiaru kieszonkowego. Amuletowi się przyglądam i biorę do kieszeni. Może go naprawię... Podchodzę do Frost i kładę dłoń na jej ramieniu
-Spokojnie... Teraz jest w lepszym miejscu... Spotka swoich przodków..
Offline
Użytkownik RPG
Frost jednak się nie poruszyła... wciąż łkała... czułeś że o czymś nie mówi... czułeś że wie co lub kto dokładnie zabił Tauna.
Offline
Użytkownik RPG
Ona tylko pokręciła głową zrywając połączenie telepatyczne i odparła łamiącym się głosem.
- C...Crystal Drainer....
Offline
Użytkownik RPG
- z...zabójca.... - odparła urywanym głosem.. dalej się nie podnosiła. Drżała cała jakby... walcząc z wspomnieniami...
Offline
Użytkownik RPG
nie patrzyła ci w oczy.. zupełnie cię ignorowała...
[ https://www.youtube.com/watch?v=Z_Q4qi62kgY ]
Poczułeś jakąś obecność na korytarzu przed drzwiami. I usłyszałeś słowa... ale nie głos... zupełnie jakby wypowiedziane słowa pojawiły się przed twoimi oczami jak napis.
"Rexton Ryviawarl?"
Ostatnio edytowany przez Kagemiron Torino (2017-10-24 02:12:01)
Offline