Oficjalne Forum No3D, wita Cię
Legat
z 4 tony podpierdoliliście. Nawet tamci wam pomogli. Mimo wszystko do łodzi się nie zmieści. Jak John zobaczył co przywieźliscie.
- Wyście chyba ojebali ten zakład...
Offline
Legat
Po jakmiś czasie udało wam sie naprawić. Wnieśliście też trochę stali ale nie wszystko się zmieści by nie sprawić iż łódź osiądzie na dnie. mimo wszystko zapasy macie.
- Możemy kontynuować drogę - powiedziała Natasha.
Offline
Legat
No to ruszliście...
===
Minęło parę dni. Do owej bazy zostały wam tylko godziny.
Offline
Legat
- Tyle iż jest jeden problem... - powiedział pokazując ci ekran. Pokazuje iż leci na bazę głowica nuklerna. Z Chin.
- Co robimy?
Offline
Legat
- Ale nie mamy... - rzekł.
- Strzelaj byle czym! - krzyknęła. John wzruszył ramionami i wcisnął wielki guźnik.
[UWAGA WYSTRZELIWUJE GŁOWICE NUKLEARNĄ]
Widzisz jak głowica wystrzeliwuje z silosu łodzi i leci na rakietę. Nastąpiło wielkie pierdut na niebie, a łódź wam zaczęła osiadać na dnie. EMP.
Offline
Legat
Nic nie daje. Stal na pokładzie wam przeszkadza.
- BIERZMY CO SIĘ DA! - krzyknął John kiedy łódź opadła na dno.. a no tak byliście blisko mielizny wcześniej więc łóź nie zatopiła się cała.
Offline
Legat
- Raczej nie... impuls EMP usmażył wszystko. Prawda mamy osłone ale podczas wybuchu włas był otwarty.... a to wystarczy do działania impulsu.
Offline
Legat
- Nie...to łódź podwodna... na cholere tutaj ponton. Nie bez przyczyna nazywa się to trumną podwodną - powiedziała Natasha.
- Jest tutaj dość płytko by przejść. A łódź się da naprawić al potrzeba części zamiennych.
Offline