No3D Corporation

Oficjalne Forum No3D, wita Cię


#61 2017-06-05 19:09:57

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

Więc ruszyłaś się umyć. Była ciepła woda, lecz raczej nie to czego spodziewałaś się. Mimo wszystko dało się wykąpać i nie stracić na tym. Po jakimś czasie też dobrze zjadłaś. Dostałaś info iż wachadłowiec z Lordem Galaxem przybędzie za 3 godziny. Można pozwiedzać kompleks.

Offline

#62 2017-06-06 21:47:20

Voltiur2

Użytkownik RPG

Zarejestrowany: 2017-06-01
Posty: 48
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

Mając trzy godziny swobody i brak obowiązków, postanowiłam trochę odpocząć. Moje ciało samo zaczęło się dopominać o chwilę wytchnienia. Udałam się więc do części mieszkalnej, by móc się położyć i w spokoju pomyśleć, nad tym kogo dziś spotkałam. Nie chodziło już o samą Twilight, ale o pegaza, który był najpierw w mojej rezydencji, a następnie tu. Zaczęłam zachodzić w głowę, czy przypadkiem nie jest to coś więcej niż zwykła próba "wyzwolenia" Madlein spod mojej opieki. Może jakimś cudem rebelianci szykują coś czego się nie spodziewamy i sidła, które chce zastawić  Galax. Staną się sidłami na niego samego, a nie na nią...

Offline

#63 2017-06-07 15:30:35

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

Albo on był bardzo blisko twilight (miłość albo jej zastępca) co oznacza iż ona też mogła być w twojej rezydencji. Poza tym jak dobrze widziałaś, grupa Twilight była nadmiar spora jak na oddział wyzwoleńczy dla więźniów. Oni planują prawdopodobnie mogą planować atak na placówkę... co do samego Galaxa niemalże każdy inkwizytor zauważył iż on ostatnio dostał w pewnym znaczeniu obsesji na punkcie złapania Twilight. Do dziś pamiętasz jak dostałaś rozkaz razem z resztą Inkwizycji, iż nie ważne co się robi obecnie, jak zobaczycie Twilight to złapać za wszelką cenę.

Offline

#64 2017-06-08 14:56:21

Voltiur2

Użytkownik RPG

Zarejestrowany: 2017-06-01
Posty: 48
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

-Oby wszystko poszło gładko...
Szepnelam do siebie, podczas odpoczynku i rozmyślań. Odpoczywam do czasu, aż niewiele będzie do przybycia lorda Galaxa. Wówczas wychodzę na platformę londownicza, by powitać pana Ewuestrii zgodnie z procedura i poznać ewentualne rozkazy.

Offline

#65 2017-06-08 18:54:01

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

Stanęłaś w wyznaczonym ci miejscu a w oddali widziałaś lądownik w eskorcie dwóch Kanonierek. Po długiej chwili transportowiec wylądował a właz zaczął się otwierać. Początkowo wyszły Chudzielce, lecz o zdeka innym wyglądzie oraz z Elektrowłócznią. Potem zobaczyłaś jego.
Jedyne elementy ciała które były widoczne to jego usta, róg i skrzydła. Można po tym wnieść iż był on granatowy, a ogon zdradza iż jego grzywa podchodziła pod Lauzurowy. Sam był odziany w czarny kombinezon z czerwonymi wykończeniami oraz hełm czarny z czerwonym wizjerem z którego wystaje róg. Koło niego stała ci dobrze znana Inkwizytorka która szła blisko niego. Przeszedł koło was a ty i Carrot poszliście za nim, aż do gabinetu. Tam Galax stanął przed oknem i spojrzał na panorame miasta.
- Raport... - rzekł krótko i na temat.
- Potwierdziliśmy obecność Sparkle w pobliżu. Rozpuściliśmy ziarno kłamstwa które ją tutaj zwabi - powiedział Carrot.

Offline

#66 2017-06-11 21:54:10

Voltiur2

Użytkownik RPG

Zarejestrowany: 2017-06-01
Posty: 48
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

Spoglądam na Carrot słuchając jego słów.
-Jej oddział, to ten sam, który włamał się do mojej rezydencji. Więc dla powodzenia operacji, lepiej abyśmy użyli dodatkowych środków.
Spoglądam na lorda Galaxa.
-Wszak, to powinno położyć kres tej żałosnej rebelii...

Offline

#67 2017-06-13 11:01:52

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

Spojrzał na ciebie, nie wiesz jakim wzrokiem gdyż wszak widziałaś tylko jego usta.
- Dodatkowe środki są już w drodze - powiedział podchodząc do ciebie i spoglądając ci w oczy (tak to czułaś)
- Nie ma się czym przejmować. Kiedy tylko dostanę Twilight w swoje kopyta, nic nie będzie mogło mi zagrozić - powiedział z lekkim aczkolwiek upiornym uśmiechem i odwrócił się. Następnie Dyrektor przemówił do władcy.
- Pogromca jest prawie gotowy. Potwierdzony zasięg to 100 kilometrów - powiedział z dumą. Galax jednak rzekł.
- Za mało. Musi dostrzelić przynajmniej do terytoriów Federacji - powiedział. Dyrektor lekko zdębiał.
- F...federacji? ale to ponad pięć tysięcy pięćset kilometrów. Potrzeba byłoby rozpędzić pocisk do ponad 23 machów a żaden nie zdo... - powiedział... lecz nagle z kafelków wyrwała się macka która zaciśniła się na szyi dyrektora. Zauważyłaś iż z przedniej lewej nogi Galaxa w ziemie wbija się podobna lecz mniejsza.
- Doktor Richtofen potrafiłby - powiedział spoglądając na niego. - Lecz przydzielony i rekomendowany przez ciebie Inkwizytor SweetWater zawiódł i nie wrócił. Nie obchodzi mnie jak to zrobicie. Teraz idź - powiedział i puścił go, co sprawiło iż Dyrektor upadł na ziemię. Ukłonił się i wyszedł. Zostałaś sama z Galaxem.
- Powiedz mi... czemu chcesz odzyskać to dziecko...? - zapytał się ciebie. Bez arogancji, a z ciekawości. Prawdopodobnie wie iż to nie jest twoje.

Offline

#68 2017-06-13 22:19:12

Voltiur2

Użytkownik RPG

Zarejestrowany: 2017-06-01
Posty: 48
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

Spoglądam na lorda Galaxa i uśmiecham się lekko.
-Sama nie mam własnego dziecka, ani męża z którym mogłabym je mieć. Zwłaszcza, że nie mogę sobie pozwolić na zabawę w rodzenie dzieci i wychowywanie ich w wczesnym stadium ich życia. To dziecko, to jedyna część mojej rodziny, którą jako tako kocham i szanuję.
Robię krótką pauzę.
-Poza tym podjęłam się opiek nad nią, po śmierci jej ojca. Nie mogłam dopuścić, by była wychowana przez artystycznie roztrzepaną matkę i dziecinnego wuja. Wszak, to dziecko nosi nazwisko mojego rodu i musi być wychowane tak, by nosić je godnie. Nie lubię również, odpuszczać zadań, których się podjęłam. Nie mówiąc, iż porwanie jej z mojego pałacu, było zagraniem na moim honorze, jak i systemu bezpieczeństwa, który u nas funkcjonuje.
Cmoknęłam ustami.
-Jeśli wolno, mój Panie. Dlaczego Pytasz akurat o to?

Offline

#69 2017-06-13 22:31:00

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

Koło ciebie przechodzi twoja szefowa. Nie wiedziałaś nawet kiedy weszła, gdyż rozdzieliliście się już po zejściu z lądowiska. Położyła teczkę i pokazała ci zdjęcia jak Vivien oraz Marcus którzy pod eskortą Rebeliantów szli przez las nieopodal twojej rezydencji. Zdjęcie zrobiono przez drona który śledził pewną mała klaczkę, a tamci złapali się przypadkiem. Koło Marcusa szedł ten pegaz który rozwalił ci kamerę.
- Jak mniemam, twoja "niedojrzała" rodzina wzięła się ca coś do roboty, bo się znudziło im siedzenie w zimowym pałacu, prawda? - spojrzał na ciebie Galax, mówiąc to.

Offline

#70 2017-06-13 22:43:49

Voltiur2

Użytkownik RPG

Zarejestrowany: 2017-06-01
Posty: 48
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

-Hmm... To by wyjaśniało dlaczego mała była nad wyraz spokojna.
Spoglądam na lorda Galaxa.
-To nie jest moja rodzina, mój Panie. Te kuce to zdrajcy, których należy wyeliminować, z społeczeństwa za zdradę.
Przybieram hardy i bez względny wyraz twarzy.
-Pomimo iż łączą mnie z nim haniebne więzy krwii, to moja lojalność pozostaje niezachwiana mój Panie. Powiedz tylko słowo, a wytropię ich i poddam eksterminacji.
Czekam na odpowiedź swojego władcy, stojąc dumnie i pewnie.

Offline

#71 2017-06-13 22:49:29

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

- Nie będzie takiej potrzeby - powiedział odwracając wzrok od ciebie i dalej patrząc na ruiny za oknem.
- Wpierw trzeba zając się sprawą Ostatniego Wolnego Alicorna... - powiedział. Ogólnie niekiedy rzeczy od galaxa są dziwne. Przykładowo nie przeszkadza mu jak go ktoś obgaduje, byle by tego nie robił przy nim. Inkwizytorzy też mają to ignorować bo "to są tylko słowa". Galax podszedł do ciebie i chwycił cię za pyszczek delikatnie.
- Po tym wszystkim będziesz mogła im zrobić co ze chcesz - powiedział i przeszedł koło ciebie i wyszedł. Zostałaś sama z szefową. Jak wychodził zauważyłaś iż chwycił jakąś sprzątaczkę za nogę jedną ze swoich macek która wyrosła mu z boku jego ciała i zaczął gdzieś iść, ciągnąć ją za sobą. Ona próbowała się opierać ale to było daremne.

Offline

#72 2017-06-13 22:56:00

Voltiur2

Użytkownik RPG

Zarejestrowany: 2017-06-01
Posty: 48
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

Ukłoniłam się, gdy lord Galax opuszczał gabinet dyrektora.Spoglądam na swoją przełożoną.
-Kolejna klacz dozna błogosławieństwa i spuścizny naszego władcy.
Podchodzę kilka kroków do swojej przełożonej.
-Jakieś nowe rozkazy moja Pani, czy jestem chwilowo wolna?

Offline

#73 2017-06-13 23:00:01

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

- Nie - powiedziała i spojrzała na ciebie. - Błogosławieństwa? To trochę brzmi jakbyś tylko czekała na to iż on to samo zrobi z tobą, i byś nawet nie oponowała - powiedziała z lekkim uśmiechem. Spojrzała na swoje PDA i powiedziała.
- W sumie, jakbyś to z nim zrobiła dobrowolnie i byś sama nawet zapytała, to by pewnie by się zgodził. Jako jego przyboczna wiem, iż od dłuższego czasu planuje to z tobą... tylko planuje to zrobić "zabawnie" jak to ma w zwyczaju.

Offline

#74 2017-06-13 23:09:31

Voltiur2

Użytkownik RPG

Zarejestrowany: 2017-06-01
Posty: 48
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

Uśmiecham się lekko.
-Bardzo przydatna informacja. Warta zapamiętania.
Spoglądam na nią.
-A ty moja Pani, jak sobie z tym radzisz? Wszak jesteś najatrakcyjniejszą klaczą, jaką ma zawsze pod swoim kopytem.
Patrzę w stronę miasta.
-Lord Galax, to nie jedyny alicorn, który budzi we mnie pożądanie...

Offline

#75 2017-06-13 23:13:21

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: [EBF]Inkwizycja[Elbereth Luisa de Poitiers]

- To się da zauważyć - powiedziała nie odrywając oczu od swojego PDA i lekko się uśmiechnęła. - Wszak jestem Wielką inkwizytorką, a to jest obowiązek mój wiedzieć takie rzeczy. Co do tego jak sobie radzę z Galaxem, to prawda jest taka iż znam go od małego d... źrebaka. Teoretycznie wciąż nie może bezemnie zasnąć - powiedziała z lekkim uśmiechem. Dała ci do znaczenia iż dzieli z nim łożę co noc.
- Jeśli chciałabyś z nim to zrobić z własnej woli to wiedz iż on nie jest w tych kwestiach delikatny. Musisz być wtedy gotowa na dostosowanie się do jego stylu. Nie ważne gdzie zdecyduje się wsadzić... albo czego użyje... jeśli byś spełniła te warunki to... prawdopodobnie byłabyś na równi ze mną... - powiedziała. Wielka Inkwizytor to najważniejsza osoba w Imperium nie licząc Galaxa...

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.forumnowoscimedialne.pun.pl www.benomnitrix.pun.pl www.truckonline.pun.pl www.sagaonaruto.pun.pl www.nilfn.pun.pl