Oficjalne Forum No3D, wita Cię
Legat
Nic poza dziennikami o tym iż ludzie są wredni i mało wódki. Może strzelisz w kimę? Nic się nie dzieje a akcja była ostra.
Offline
Legat
Zasnąłeś. Obudziłeś się następnego dnia gdyż natasha podobno potrzebuje zatrzymać na chwile łódź gdyż jakaś awaria jest. Podobno podczas walki i lądowaniu Vołgi na niej, wdało się uszkodzenie które może być dla was groźne.
Offline
Legat
- Uszkodziły się górne warstwy pancerza. Jak zanurkujemy, to będziemy mieli tu basen - powiedział. Następnie podszedł do drzwi.
- Zajmę się tym, tylko musicie iść z Natashą do pobliskiej huty.
Offline
Legat
Bierze RDP i spogląda na ciebie i kiwa głową. Następnie oboje wychodzicie w poblirzu...
- O kurwa... sosnowiec... - powiedziała spoglądając na ruiny oraz mutanty łażące wokoło... a nie to ludzie.
Offline
Legat
Idziecie a w okóło syf malaria, dżuma o i nawet cholera jest pod barem. Ogólnie sama sielanka chorób wenerycznych oraz zakaźnych. Niedaleko widać już hutę a tam Rosjan w kombinezonach Radiacyjnych.
Offline
Legat
Żołnierze was zatrzymali.
- Stój! KTO IDZIOT! - krzyknęli celując.
- Kapitan Trietej Kategorii, Natasha Gróźniewska. Kryptonim "Drozd 5" - powiedziała salutując
Offline
Legat
- Jaki macie cel? - zapytał.
- Jesteśmy z pobliskiej łodzi podwodnej. Goniliśmy groźnego terrorystę "Fasolowa" i nasza łódź doznała uszkodzień. Przyszliśmy po części zamienne - powiedział.
- Ten pierdolec sprawił iż połowa polski jest na głodzie. BIerzcie tyle stali ile chcecie ale zajebcie tego roznosiciela HIVu i Dżumy - powiedział wam strażnik.
Offline