No3D Corporation

Oficjalne Forum No3D, wita Cię


#1 2017-07-13 21:50:35

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

.                                                                          LORD OF SHADOW
                                                                                 CHAPTER I
                                                                            "Gwałty i topory"
                                                                          Pióra KougatKnave3
========================================================================
Za górami...
Za Lasami...
Za komnatami pełnymi dziewic...
Za Wielkim pasmem ośnieżonych Góry Dziewicze. Na wielkiej Dolinie słowiczej, żyło pewne plemie rdzennego ludu krainy Czerwonego Smoka. Klan Kamiennego Prętu, jak się dumnie nazywał, słynął z P O T Ę Ż N Y C H i barczystych wojów oraz kowali. Jednym z nich był Gunnar, z rodu Gwałcących Toporów, którzy zyskali ten przydomek, kiedy pewną niewiastę z klanu Drewnianej Waginy jego pradziad toporem swym zgwałcił. Od tamtego czasu, słyną w całej lodowej krainie Północnego Wiatru jako ci którzy do gwałtów jako pierwsi stają. Przed młodym Gunnarem, okazja nastała gdyż obecny wódz Plemion, o imieniu Ingrid, tajemnicza kobieta w zbroi płytowej, wydała rozkaz, przekroczenia Gór Dziewiczych by odzyskać to co nasze z rąk złych najeźdźców z Imperium Verminii. Mimo iż wszyscy mieli w oczach bogactwa wielkie oraz ziemie nowe, Gunnar z Rodu Gwałcących toporów miał przed oczami jedno, czyli to, w czym jego rodzina wysławiła się wielce. Bowiem kobiety Verminiańskie były znane jako najpiękniejsze oraz najbardziej smukłe w całym znanym świecie. Każdy bowiem Drateirczyk marzył o żonie z Vermini która by urodziła dzieci silne i córki urodziwe. Gunnar miał jednak ochotę tylko na gwałty.

Offline

#2 2017-07-13 22:10:06

 Marax

Użytkownik RPG

Zarejestrowany: 2016-11-13
Posty: 5022
Punktów :   

Re: Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

Otwieram powoli swoje zaspane oczy. Drapię się po mojej potężnej brodzie. Spoglądam na siebie i na te trzy nagie dziewczyny leżące na mnie. Odsuwam je z siebie macając przy okazji na dobry początek dnia. Ponieważ jak mówił dziadek Olaf: "Szczęśliwy dzień zaczyna się od dobrego macania kobiecego ciała. Najlepiej jakiejś ładnej dupy". Siadam na krawędzi łóżka i nasuwam na swą jakże (nie)szlachetną dupę Gacie. Po czym rozglądam się za jakąś strawą i antałkiem gorzałki

Offline

#3 2017-07-13 22:15:03

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

Poza butelkami po alkocholu, pustymi po imprezie nie małej, znajdowała się jeszcze spory kawał soczystego i pięknego uda od jejenia. Potężna upieczona noga która aż prosiła się o konsumcje, zachęcała naszego gwałciciela by na chwile odsunął swą pasję, i zaczął się delektować jej pysznym smakiem. Gwara na zewnątrz, mówiła naszemu herosowi, iż jego bracia i siostry budzić się zaczęli.

Offline

#4 2017-07-13 22:31:59

 Marax

Użytkownik RPG

Zarejestrowany: 2016-11-13
Posty: 5022
Punktów :   

Re: Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

Zatem wstaje i biorę tą nogę. Tenże kawał mięsa jejeniego trzymam w prawej dłoni, a lewą zakładam na siebie jeszcze spodnie. Powoli jedząc przepyszne śniadanie, ubieram się w strój wyjściowy. Czyli ten, który noszę zawszę i wszędzie oprócz sypialni. Gdy się przygotuję to biorę topór w wolną dłoń i wychodzę z domu wraz z potężnym pierdolnięciem drzwi z buta. Spoglądam na krewniaków i innych co porabiają oraz jaka jest pora dnia

Offline

#5 2017-07-13 22:34:47

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

Kiedy otworzyłeś drzwi swoje, ostre światło spenetrowało ci oczy. Śnieg plus słońce, skutecznie oślepiłyby też nie jednego woja. Bracia i siostry sprawami swymi zajmowali się. Córy tkały i gotowały, a chłopy trenowali i kuli. W oddali widzisz swego przyjaciela, Jurgena Wiatrspodjaj, który stał przy bramie jak ten cwel i oglądał horyzont daleki.

Offline

#6 2017-07-14 11:10:58

 Marax

Użytkownik RPG

Zarejestrowany: 2016-11-13
Posty: 5022
Punktów :   

Re: Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

Poprawiam sobie pancerną spódnicę i zmierzam  niespiesznie w jego stronę. Idę ciężko jak zawsze. Gdy do niego podejdę to witam się z nim potężną grabą. Po drodze zjadam nogę jejenia, a obgryzioną kość rzucam jakiemuś kundlowi pod ryj
-Witaj Jurgenie mój przyjacielu- potężna graba

Offline

#7 2017-07-14 19:22:48

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

Ziom twój POTĘŻNY, obrócił się w twoją stronę. Spojrzał po tobie, i uśmiech szeroki go ogarnął, gdyż tak już ma, ten twój Spod Bramy Cwel.
- Witaj mój przyjacielu - rzekł mocno i z szacunkiem, potężnie grabą odpowiadając. Po tym jak wasze graby się rozłączyły, powiedział słów kilka.
- Drogi przyjacielu mój. Dzisiaj ruszamy za Góry Dziewicze by odzyskać skarby naszych ziem. Czyż nie podekscytowany tymi skarbami i dziewicami czekającymi na nas? Bo ja tak, zwłaszcza tym pierwszym - powiedział ci szczerze. Jurgen słynny był bowiem, z miłości do złota i srebra. Nawet na dziewki wydawać nie chciał.

Offline

#8 2017-07-14 19:50:26

 Marax

Użytkownik RPG

Zarejestrowany: 2016-11-13
Posty: 5022
Punktów :   

Re: Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

-A ja podekscytowany jestem tym drugim mój przyjacwelu. Wiesz co mam na myśli
Uśmiecham się doń. Poprawiam sobie topór w chwycie i mówię do niego
-Przypomnij mi o jakiej porze mamy ruszać

Offline

#9 2017-07-14 19:57:46

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

- Za godziny dwie. Wpierw kazano mi i tobie na polowanie udać się. Mięso Jejeni zdobyć oraz przytaszczyć tutaj. Tylko dwie godziny mamy na to. W drogę czas, nie traćmy go - powiedział śpiesznie chwytawszy włócznie, i ruszył w las. Spojrzał sobie w dal, wypatrywając zwierzyny do złapania. Po około 20 minutach nie małych, znaleźliście dwa jejenie które się ruchały. Jeden z porożem, niczym brunejka, a druga smukła niczym szyszka. Zabawy mieli co nie miara, szkoda było by gdyby dwóch wikingów przerwało im...

Offline

#10 2017-07-14 20:47:05

 Marax

Użytkownik RPG

Zarejestrowany: 2016-11-13
Posty: 5022
Punktów :   

Re: Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

Pokazuje Jurgenowi na migi, że on ich flankuje od dupy strony, a ja od frontu. Ustawiamy się na pozycjach i zgrabnie je atakujemy. Staram się odciąć im głowy by nie było większych trudności czy możliwości ucieczki. Po udanym polowaniu wracamy do wioski i szykuję się na wyprawę

Offline

#11 2017-07-14 20:52:09

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

Chędożenie Jejeni było ostatnim co oni zrobili. W momencie jak samiec wystrzelił, stracił dla niej nie całą głowę, i to w znaczeniu dosłownym. Jurgen chwycił samca, to bie została samica. Podczas drogi powrotnej, niespełniony poeta, przyjacielem twoim zwanym, zaczął mówić ci nie cicho.
- Gunnarze, przyjacielu mój. Jaką ty zamierzasz upolować dzisiaj zdobycz wśród dziewic Najeźdzców?

Offline

#12 2017-07-15 20:09:56

 Marax

Użytkownik RPG

Zarejestrowany: 2016-11-13
Posty: 5022
Punktów :   

Re: Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

Spoglądam na druha z uśmiechem(w stylu Lenny face)
-Te najpiękniejsze, oraz te co będą najbardziej uciekać. Jak to mawiał dziadek.. "Ta dziewica co najszybciej ucieka najbardziej swej cipy dać nie chce"

Offline

#13 2017-07-16 10:54:34

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

- Słowa święte prawisz, druhu mój - rzekł ci śmiejąc się nie mał. Łania Jejenia, rzucała się nie mało wiedząc co ją dokładnie czekało. Wiła się w lewo, wiła sie w prawo, mimo to nie przeszkadzało to za bardzo. Po chwilach długich, Gunnar i Jurgen wioskę swą zobaczyli. Wojska powoli się zbierały, a inne grupy, wrócić już zdołały. Odstawiliście zdobycze do myśliwego Harka, po tym, Jurgen zaprawdę powiedział.
- Zaprawdę powiadam ci, druchu mój, wędrówka ku Górą Dziewiczym będzie zaprawdę długa. Gotowyś na to, przyjacielu?

Offline

#14 2017-07-16 11:16:30

 Marax

Użytkownik RPG

Zarejestrowany: 2016-11-13
Posty: 5022
Punktów :   

Re: Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

Kładę Jurgenowi na barku moją niedźwiedzią łapę. Uśmiecham się do niego i tak mu mówię
-Przyjacielu. Jeżeli my tego nie zrobimy to kto będzie grabił, gwałcił i palił. Oraz gwałcił. To nasza rola. Robimy tak z dziada pradziada. Długa wędrówka nie jest dla nas problemem

Offline

#15 2017-07-16 11:20:42

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13801
Punktów :   

Re: Lord of Shadow Chapter I: Gwałty i Topory

- I to ja rozumiem - rzekł ci radosny, po chwili ruszył do reszty komanii. Wszyscy byli gotowi już do wymarszu, lecz widziałeś iż brakowało jednego. Gdzież Ingrid, wasza szefowa? Nigdzie jej nie widać, ani nigdzie jej nie słychać. W Zwyczaju już miała popędzać was niczym bydło do pracy, lecz teraz jest wyjątkowo spokojnie. Jej Chata znajduje się nieopodal, lecz jesteś gotowy by wkroczyć to groty zła?

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zieloneberety.pun.pl www.fretki.pun.pl www.silkroadoferty.pun.pl www.fifacontinental.pun.pl www.sherwood-dungeon.pun.pl